Opinie o Netia Szybki Internet

dobra oferta 4xszybki internet lecz czesc konsultantow to beznadzieja (niekompetentne klamczuszki) i nie jest to ich wina tylko kierownictwa niereagujacego na opinie klientow Wadybalagan organizacyjny

Żyję na świecie dostatecznie dużo lat, aby ocenić kto jest naciągaczem.W imieniu swojego prawa Netia naciaga klientów, nie zapewniajac im profesjonalnej obsługi. Wygląda na to, że operator Netia nie jest i chyba nigdy nie był przygotowany do fachowej obsług tylui swoich klientów.Czyli iilość przerosła jakość. I tu jest początek sprzeczności; operator Netia wypuszca na rynek produkt : usługę internetową stosunkowo konkurencyjną, bo tanią. I katastrofa, zalewa ją fala chętnych do zawarcia umów klientów i watpliwy profesjonalizm operatora się sypie w drobny mak- nie wie prawica co czyni lewica, a na wszystkim cierpią oczywiście klienci, bo NETIA jest odporna na ataki i niezadowolenie.Bardzo niemile wspominam kontakt z ńetią, gdyż brak profesjonalizmu pracowników, chocby Infoliniii może ogłupić. Nie chcę nigdy więcej rozmawiać z ludźmi z takimi brakami kompetencji.Całe szczęście, że są inni operatorzy, bo inaczej całkowicie straciłabym wiarę, że człowiek coś potrafi.

Niestety podpisałam z nimi umowę na 3 lata. Nie kompetentna obsługa. Kłopoty z rozwiązaniem umowy z TP.S.A. na Nestradę za pośrednictwem Netii . 3 tygodnie poślizgu , co zaowocowało dodatkowym rachunkiem z TePsy, mimo że już nie korzystałam z netu z powodu awarii modemu. Wprowadzanie w błąd klientów i podawaniem cen netto jako brutto mimo że upewniałam się w czasie rozmowy z konsultantem jaka to jest cena. Zapewniła , że brutto :/ a na FV okazało się że netto .Szczerze odradzam tą firmę.

niekompetentna obsługa ,bałagan w dokumentacji klienta,pracownicy telefonicznego biura obsługi klienta udzielaja sprzecznych sobie i prawdzie informacji. Pani z która dzis rozmawiałam stwierdziła na przykład ze mam aktywna usługę (konkretnie szybki internet) i była bardzo zaskoczona gdy poinformowałam ja zwięzle ze to bardzo dziwne gdyz nie przysłano mi jeszcze modemu!!!!!!!!I żeby była jasność,na ten tak zwany "szybki internet" czekam juz ponad trzy tygodnie!!!!!!! Mówię więc pani z infolinni ze w takim razie prosze o rozwiązanie umowy,a ta mi na to ze muszę poczekać na zakonczenie OKRESU ROZLICZENIOWEGO!!!!! A przepraszam za co ten okres rozliczeniowy? Za usługę której mi nie dostarczono? To są po prostu KPINY Z KLIENTA! SZCZERZE I SERDECZNIE ODRADZAM korzystanie z usług tej firmy !!!!!!

to co robi netia to jakas porazka. po przeslaniu do nich umowy do tp wyslali papiery po ponad tyg. gdy juz tp odpowiedziala to nie mieli zamiaru mnie przyslac modemu. musialem domagac sie telefonizcnie aby przeslali mi modem, ktory u nich zamowilem. w trakcie tej rozmowy dostalem wreszcie informacje ze wlasnie wysyla zamowienie do kuriera i najpozniej 48 godz bede czekal na modem. co sie okazalo. ze dopiero po tych 48 godz dopiero zglosila przesylke u kuriera. podczas rozmowy, w ktorej sie domagalem tego modemu podano mi ze wieczorem tego dnia bede mogl juz aktywowac internet. minal prawie tyg, a ja ciagle nie moge aktywowac uslugi. bo kilku telefonach do netii jedyne co sie dowiedzialem to to ze dane nie zostaly przez nich wprowadzone i ze wciagu 24h to zrobia. i co 24 minely i cisza.

w zeszłym roku podpisałem umowę z netia .po 2 tyg zadzwonili że nieda rady bo problemy mają techniczne.Kilka telefonów na info i nic nikt niewie-spławianie klienta.Po miesiącu wysłałem im pismo iż rozwiązuje z nimi umowe z powodu niedotrzymania warunków umowy i co - po 6 miesiącach przysyłają mi pismo z neti o rozwiązaniu umowy przez nich ze mną - no śmiech i płacz.Mam teraz neostradę i spokojną głowe ,czas realizacji- zamówienie i uruchomienie w TP 3 dni

net dostęp na24 a w praktyce to wiecznie brak dostępu . tyle kasy za nic Wady trzeba mieć szczęście jak w totka wiecznie niedostępny6 miesięcy 73 zł. za co

Dobrze że nie dałem się nabrać neti.Dzięki za ostrzeżenie , bo jak przeczytałem że super zadowolony płaci w neti za internet 512 kbs około 50 zł a ja za 1024 kbs płacę 56zł to chyba mu netia zapłaciła za tę opinie.

konsultanci udzielają złych informacji. Aby sprawdzić czy dotarł fax czas oczekiwania wyniósł 10minut, w końcu stwierdzono ze nie dotarł mimo że potwierdzenie z poczty było pozytywne. Listy polecone adresowane do Netii, w opinii Netii nie docierają

nie potrafią wklepać umowy którą mają u siebie przez 14 dni, n ie potrafią przesłać modemu przez 1 miesiąc mimo wyraźnego zamówienia, zrobią wszystko żeby zniechęcić klienta,

Do przejścia z TP SA do Netii skłoniło mnie to, że będę płacić mniej o 10zł./m-cznie i że po pół roku moę zmienić abonament na korzystniejszy. Już w 1 m-cu f-ra była o 5 zł.wyższa niż w umowie, a po 3 m-ch płacę tyle co płaciłabym w Telekomunikacji. Konsultanci kłamią , aby tylko złapać klienta.Póżniej okazuje się,że dodatkowo trzeba płacić np. za usługę Bezpieczny Internet, o czym mnie nie poinformowano. Byłam zadowolona z Neostrady i za nic dodatkowo nie płaciłam. Jeżeli jeszcze okaże się, że z tym przejściem na korzystniejsze warunki to taka sama fikcja to wracam do TP i Neostrady.

totalne dno, 20.08.2008 podpisałem umowę przed wygaśnięciem umowy w tpsa 06.09.2008. przekazałem oświadczenie, podpisałem wszystko co można było. W dniu 05.08.2008 dzwonię na infolinię, 10 min zanim ktoś zechciał ze mną rozmawiać , i okazuje się po pół godzinie wiszenia na telefonie - na mój koszt - że umowa nie został jeszcze wprowadzona w system i w związku z tym jeszcze nie wysłali oświadczenia i kary z tpsa poniosę ja !!!!!!!!!!!!! nawet nie chcieli się tym zająć bo to nie jest w ich interesie !!!!!!!!!!! Natychmiast anulowałem umowę fax na adres Netia ul.Taśmowa 7A Warszawa fax 22 3385285. po prostu dno, dno , dno !!!!!!!!!!!!!!1uważajcie!!!!!!

netia to teraz najlepszy net szerokopasmowy daje. nie ma problemu z BOK, nie ma ukrytych kosztow, drogich abonamentow, czy nierporozumien z umowami. tak powinno byc wszedzie,a tni neistety nie jest tak kolorowo u nas jeszcze

Właściwie to net w Netii mozna scharakteryzowac tak jak w tytule. Dobra jakosc za bdb. kase. Mam u rodzicow taki net i czekam na wygaśniecie umowy u siebie z TP, bo po prostu mi sie tam nie kalkuluje to.

Dzwoniłem zasięgnąć informacji. Zadałem jednoznaczne pytanie - czy ich oferta - w przypadku zamówienia przez Telefon i Internet jest taka sama. Uzyskałem odpowiedź, że tak ale przez Net się znacznie dłużej czeka. Kobieta zachęcała mnie aby przyjąć zamówienie już podczas owej rozmowy, chciała też oddzwaniać za jakiś czas. Nie zdecydowałem się. Wchodzę na ich stronę a tam promocja - przy zamawianiu przez WWW dwa pierwsze m-ce za 1zł. Konsultantka więc wyraźnie kłamała, że oferty są identyczne. Skoro mają takie podejście do klienta już wiem, że raczej Netii nie będę brać pod uwagę przy wyborze ISP.

Nie jestem klientem Netii. Chciałem, miałem dobre chęci, ale nie jestem. Netia miała w założeniu obsługiwać internet u moich Rodziców. Mieszkają 50 km ode mnie. Sprawdziłem możliwość uruchomienia internetu na stronie, wysłałem zamówienie (internetem, żeby było szybciej). Po jakimś tygodniu przyszły dokumenty, przy czym kurier zaczął się awanturować, że zabiera podpisane obie kopie umowy. Z zaciekawieniem przyjąłem tę informację, ale ok. Chce, co będę człowiekowi życie utrudniał, niech zabiera. Do chwili obecnej nie mam kopii tej umowy, ale coraz mniej mi zależy, żeby ją mieć. To działo się półtora miesiąca temu. Z racji błędnego wypełnienia jednego z papierków, "bieg sprawy" zaczął się jednak dopiero przed miesiącem. I teraz jazda bez trzymanki. Deklaracje ze strony Netii, dotyczące terminów (7 dni roboczych) to czyste mrzonki. Teoretycznie sygnał DSL Rodzice mają od prawie dwóch tygodni (po moich kilku telefonicznych internwencjach i magicznym zasłanianiem się procedurami przez BOK). Piszę "teoretycznie", bowiem w praktyce internet jednak nie działa. DSL się synchronizuje, ale połączenia z internetem nie ma. Ot, magia. Oszczędzę Wam szczegółów... Miało być taniej. Jest:- cytat z rozmowy z BOK - mój Tato usłyszał "Niech pan sam zadzwoni do TPSA i opisze im problem". Nie, to nie żart.- mowy nie ma o jakimkolwiek dotrzymywaniu terminów. - podpisana umowa nie została nam odesłana. - żeby skonfigurować połączenie w domu, sprawdzić (zgodnie z sugestią Pana Netiowca) router, ponownie wrócić do Rodziców i znowu nawiązać cudowny kontak z Netiolandią przejechałem ponad 200 km po nic. Dopiero po stwierdzeniu, że "Router godzinę temu działał na Neostradzie" inny Pan Netiowiec ruszył makówką i "wypisał zlecenie do TPSA". - panienka z BOK, poproszona o oddzwonienie, nie oddzwania- do chwili obecnej nie wiem, kiedy (jeśli w ogóle) usługa zostanie uruchomiona- ogólnie stwierdzić trzeba, że Netia okłamuje potencjalnego klienta - skoro po sprawdzeniu statusu okazuje się, że uruchomienie usługi jest możliwe, a jednak nie jest, to coś tu jest nie tak. Ogólne wrażenia z kontaktów z Netią?"A co, głupi kliencie, my Ci pokażemy, że mamy Cię w d..."Żenada i dno.

Ta firma powinna zostać zlikwidowana! Wszystko przekręca. Jedną reklamacje rozpatruje ponad pół roku i co chwila przychodzi pismo z informacją, że biurą do rozpatrzenia. Po podpisaniu umowy na internet czekałem pół roku na realizację zamówienia, który mieli mi podłączyć w ciągu tygodnia!! Dzwoniłem tam prawie co 2 dni i informowali mnie, że nie maja takiej umowy. Po pół roku umowa się znalazła! Modem w umowie mialem za zlotówkę, a przysłali mi fakturę na niego po 3 miesiącach na ponad 65 zł! Umowę mam na rok, a ostatnio przez przypadek jak sprawdzałem dane z konsultantką w Neti okazało się, że umowę mam na 2 lata!!Zastanawiam się co jeszcze są w stanie przekręcić.A jeszcze jedno. Oszukują bo ich przedstawiciele przedstawiają się, że są z TELEKOMUNIKACJI POLSKIEJ - tak właśnie podpisałem umowę z Netią na telefon a nie z TPSĄ

To firma , która sobie kpi z klienta!!!Podpisałam umowę z Netią 6 czerwca i do 31 lipca nikt z Netii nie raczył mnie powiadomić , że na umowie brak mojego adresu i'mail w związku z czym firma ma zamiar zerwać ze mną umowę , która miała obowiązywać od 1 lipca . Netia w moim imieniu nie wypowiedziała też umowy z TP która 1 lipca przeszła w umowę na czas nieokreslony . Dlaczego za czyjeś zaniedbanie to ja mam ponosić konsekwencje ? Prawie 2 miesiące firma świadcząca usługi telekomunikacyjne nie potrafi się skontaktować z klientem ????? Przecież to kpina!!! Istnieje jeszcze coś takiego jak Poczta Polska i można wysłać pismo z prośbą o kontakt prawda ? Jak najdalej od NETII !!!!!!!!!!!!!

mam linie TP teraz kończy mi sie umowa i nie wiem co zrobic może coś doradzicie do jakiego przejśc operatora aby mniej płacic za internet z dobrym skutkiemnpozdrawiam[email protected]

Internet z Netii mamy od ok roku-kłopoty były gł. z przyłączeniem i wynikały z oporów TP.SA (standardowo), z której łącz musieliśmy korzystać.-Modem dotarł bez problemu-aktywacja przebiegła bez problemu- sieć zgubiła się raz-1,5 godz temu. Po zgłoszeniu telefonicznym (infolinie chyba nigdzie nie są porywające...) i wykonaniu szeregu standardowych, nudnych czynności (podłączyć modem, odłączyć modem, sprawdzić sterowniki itp) przyjęto od nas zgłoszenie - sieć działa!-1 problem z fakturą- przez 3 miesiące promocji nie dostaliśmy faktury-po telefonie na infolinie (!) przyszła jedna, zbiorcza. Podobno był jakiś kłopot z naszym kontem. Teraz już jest OK.Cena/transfer/stabilność : konkurencyjna, jeżeli mieszka się poza miastem i do wyboru jest tylko internet radiowy, GPRS i TP.SA